Forum na każdy temat ;)
Rozdział VI - kubrox
Pewnego razu King Kuba idąc na statek spotkał gracza o nicku kubrox. Zatańczył on obok Kuby, a Kuba zatańczył obok niego. kubrox zaprosił go do przyjaciół, King Kuba zaakceptował zaproszenie. Tak powstała przyjaźń z King Kubą i kubroxem
Chłopaki poszli na statek. King Kuba zaprosił go do klanu. Kubrox zgodził się. Obaj zaczęli zwalczać statkowe nooby. Później byli na t12, gdzie walczyli PvP. Okazało się że King Kuba nie docenił kubroxa, ponieważ przegrał z nim 1-szą rundę. Zmienił więc talizman i spróbował ponownie. Wygrał. Finałową bitwę stoczyli na t2. Niestety nikt nie wygrał. Wrócili na t12. Do klanu dołączył jeszcze jeden koleś. Niestety, jego imię jest nieznane, gdyż długo go nie było, a King Kuba usunął go później z listy przyjaciół. Chłopcy razem expili na t5. King Kuba zauważył wtedy błąd w grze - świecące na biało szkielety na tym teleporcie chodziły po wodzie.
King Kuba powiedział że są oni jego najlepszymi kolegami w SD, a oni powiedzieli to samo o King Kubie. To był początek zarówno wielkiego klanu jak i wielkiej przyjaźni.
Offline